Z rozwojem społeczeństwa obywatelskiego bardzo mocno skorelowany jest sukces gospodarczy kraju – uważa prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PricewaterhouseCoopers. Dla gospodarki lepiej, kiedy ludzie są aktywni, kiedy uczą się nie tylko w szkołach, ale i organizacjach, kiedy podejmują wspólnie nowe wyzwania – dodaje.
Nie demonstrujemy, do stowarzyszeń nie należymy, nie wiemy, co to wolontariat – w badaniach aktywności obywatelskiej Polacy odstają od europejskiej średniej. Wyniki badań zrealizowanych przez SMG/KRC i Millward Brown Company (od listopada 2007 do stycznia 2008 na reprezentatywnej grupie 5 000 dorosłych Polaków) plasują nas na gorszej pozycji nie tylko w stosunku do Europy Zachodniej, ale także do nowych członków Unii. Brak wiary w siłę aktywności obywatelskiej jest zapewne pozostałością systemu totalitarnego, nie tłumaczy to jednak dlaczego bardziej aktywni są nasi sąsiedzi. Zdecydowanie większą wiarę w możliwość współdecydowania o sprawach publicznych mają ludzie, którzy swe dorosłe życie spędzili w wolnej Polsce.
źródło: Gazeta Wyborcza (27.06.08)